Kredyty zaciągamy z uwzględnieniem pewnego ryzyka – w końcu każdego z nas może spotkać zwolnienie z pracy, choroba czy inna sytuacja losowa. Gdy tak się jednak stanie, trzeba wiedzieć, co zrobić, aby zobowiązanie spłacić możliwie najszybciej i bez wpadnięcia w spiralę zadłużeniową.

Wypowiedzenie umowy kredytowej

Gdy przeczuwamy, że możemy mieć problem ze spłatą, od razu zajrzyjmy do umowy, a dokładniej do sekcji dotyczącej wypowiedzeń umowy. Zazwyczaj obejmuje ono miesiąc czasu, po którym musimy uregulować należność. Co wtedy? Jeżeli w dalszej perspektywie mamy możliwość zarobku, można udać się do firmy pożyczkowej. Jeżeli jednak nasze problemy finansowe zapowiadają się na długoterminowe, można pomyśleć np. o tzw. wakacjach kredytowych. Jeżeli z kolei zobowiązań mamy więcej, zostaje jeszcze kredyt konsolidacyjny.

Ciekawym rozwiązaniem są również tzw. kalkulatory kredytowe, w których podajemy:

• Ogólną kwotę naszego zobowiązania;
• Wysokość oprocentowania i inne parametry kredytu;
• Wpłatę, którą chcemy regularnie odkładać;
• Stopę zwrotu.

Dzięki temu wyliczymy, jak spłacić mniejsze lub większe zobowiązania przed czasem.

A może doradca finansowy?

Jeżeli nie mamy pomysłu na spłatę naszego kredytu, warto skorzystać także z usług doradcy finansowego. Oczywiście powinna to być osoba doświadczona, profesjonalna, niezależna od banków i innych instytucji finansowych, z dobrym portfolio, ceniona przez dotychczasowych klientów, z dobrymi kontaktami i indywidualnie traktująca klienta. Jeśli jednak taka będzie, nasz kredyt trafi w dobre ręce – doradca opracuje bowiem strategię spłaty, podpowie, które kruczki prawne można zastosować, i ogólnie – po prostu nam pomoże w nawet najtrudniejszych sytuacjach.